„Moja podróż po Imperium” – Agata Christie (recenzja)


Agata Christie w nowej odsłonie – Moja podróż po Imperium to niezwykła książka podróżnicza, która wyszła spod pióra samej królowej kryminału. Nie jest to jednak „zwykły” dziennik z wyprawy, ale dopracowana, oryginalna publikacja, na którą składają się ułożone chronologicznie zapiski, listy i fotografie Agaty Christie dokumentujące jedną z jej słynnych podróży, które znacząco wpłynęły na jej twórczość.

Motyw podróży, nierzadko w najdalsze zakątki świata, pojawia się w wielu opowiadaniach i powieściach Christie. Morderstwo w Orient Expressie, Morderstwo w Mezopotamii, Śmierć na Nilu, Spotkanie w Bagdadzie, Podróż w nieznane czy Karaibska tajemnica to tylko niektóre przykłady. Pisarka sugestywnie, plastycznie i przekonująco oddaje realia nawet najbardziej egzotycznych z opisywanych przez siebie zakątków świata – nie ma w tym jednak nic dziwnego – ona po prostu tam była, widziała wszystko na własne oczy. I nie zawsze była to turystyczna podróż „z wygodami”, przeciwnie – niekiedy warunki wyprawy same w sobie stanowiły wielką przygodę:

Kolejne trzydzieści mil jechaliśmy koszmarnie wyboistymi drogami, do samego serca leśnej okolicy – doliny, w której tuzin drewnianych chałup pełniło rolę osady Noojee. Tam czekał na nas „pociąg przez busz”. Był to zwykły wagon – platforma z drewnianymi skrzynkami, na których mogliśmy usiąść. (…) Część drogi przejechałam w lokomotywie! (Jak sama widzisz na zdjęciu). Cudowna podróż przez busz, bardzo gęste podszycie, wśród wielkich, strzelistych drzew. Lokomotywa sypała iskrami, lecz nad wyraz uprzejmy palacz czuwał, by mnie ugasić, na wypadek gdybym zaczęła się tlić w więcej niż dwóch miejscach jednocześnie.

Moja podróż po Imperium jest pełnym oryginalnych uwag, dowcipu i ciepła, zdradzającym znakomity zmysł obserwacji zapisem podróży nieomal „dookoła świata”, jaką w 1922 roku Christie odbyła u boku swojego pierwszego (nieco mniej udanego) męża, Archie’ego. Archibald Christie był wówczas doradcą do spraw finansowych Zamorskiej Misji Wystawy Imperium Brytyjskiego, a sama wyprawa miała na celu zebranie materiałów do wspomnianej wystawy. Agata Christie z kolei była wówczas bardzo obiecującą, ale dopiero początkującą pisarką, z zaledwie jedną wydaną powieścią na koncie – był to znakomity debiut z Herkulesem Poirot w roli głównej – Tajemnicza historia w Styles.

Podróż potrwała dziesięć miesięcy i bynajmniej nie była jedyną w bogatej biografii pisarki – później podróżowała ona jeszcze wielokrotnie, choćby ze swoim drugim (bardziej udanym) mężem, Maxem Mallowanem, archeologiem specjalizującym się w historii Bliskiego Wschodu, który często odwiedzał. Nie wybiegajmy jednak zanadto do przodu – Mallowan, którego Christie poślubiła w 1930 roku, w okresie „podróży po Imperium” był dopiero pieśnią przyszłości. W trakcie podróży z roku 1922 państwo Christie, będąc jeszcze w dobrych stosunkach, odwiedzili m.in. Afrykę Południową, Australię, Nową Zelandię, Hawaje i Kanadę.

Moja podróż po Imperium ukazuje nowe oblicze tej niezwykłej pisarki. Poznajemy ją dużo bardziej prywatnie, bliżej, nieoficjalnie. Osiągamy to dzięki dostępowi do jej prywatnych zapisków, a także listów, jakie słała z podróży do swoich najbliższych (m.in. matki i córki), z pewnością nie myśląc o ich późniejszej publikacji. Lektura tej książki potwierdza moje wrażenia dotyczące osobowości pisarki – wrażenia, które odniosłam m.in. po lekturze jej Autobiografii – że była to osoba niezwykle pogodna, z wielkim dystansem do siebie, potrafiąca cieszyć się życiem i doceniać jego uroki oraz życzliwa, a przy tym inteligentna, spostrzegawcza i dowcipna. A jednak Moja podróż po Imperium to lektura bardzo odmienna od Autobiografii, którą Christie spisywała, przekroczywszy lat siedemdziesiąt – tutaj obcujemy z pisarką, która dopiero co przekroczyła trzydziestkę; jest młoda, pełna życia, ciekawa świata. Dodaje to lekturze dodatkowy, biograficzny kontekst – poznajemy osobę na dość wczesnym etapie jej życia i my, czytając, wiemy, co czeka ją w przyszłości, wiemy o nadciągającej ogromnej sławie i statusie najbardziej poczytnej autorki w historii – ona jeszcze o tym nie wie.

Książka – zredagowana i opatrzona wstępem przez Mathew Pricharda, wnuka Agaty Christie – jest pięknie wydana – w tym miejscu trzeba pochwalić Wydawnictwo Dolnośląskie. Podróż wydano w twardej oprawie, w formacie i opracowaniu edytorskim i graficznym nawiązującym do dwóch (znakomitych!) już wcześniej wydanych przez to wydawnictwo książek poświęconych twórczości autorki: Sekretnych zapisków Agaty Christie oraz ABC zbrodni Agaty Christie. Na wysokiej jakości papierze znalazła się tutaj wielka liczba prywatnych fotografii (także tych bardzo egzotycznych) oraz skany wycinków z gazet czy też oryginalnych listów Christie i innych dokumentów, spisanych ręcznie lub na maszynie. Fotografie stanowią bardzo istotną treść tej publikacji, jednak nie brak tu również tekstów, które składają się na wielowymiarowy zapis doświadczeń, obserwacji i wrażeń, jakie towarzyszyły Christie w podróży. Zagłębiając się w lekturze tych zapisków, jednocześnie z każdą stroną coraz lepiej poznajemy ich autorkę – jako osobę z krwi i kości, a jednocześnie postać nietuzinkową, złożoną i niezwykle sympatyczną. Wiele dowiadujemy się też na temat życia angielskich (i nie tylko) wyższych sfer w latach 20. ubiegłego wieku, ale nie tylko, bo obserwacje Christie dotyczą także osób wywodzących się z mających mniej szczęścia warstw społecznych.

W książce Moja podróż po Imperium ożywają dawne miejsca i ludzie, można dosłownie poczuć atmosferę tej wyprawy i odbyć ją wraz z niezwykłą przewodniczką, która powołała do życia Herkulesa Poirot i pannę Marple. W tym sensie książka będzie intrygującą lekturą zarówno dla osób ceniących i pragnących lepiej rozumieć twórczość Christie a także ciekawych jej biografii, jak i dla miłośników i miłośniczek dobrej literatury podróżniczej. Z kolei niepowtarzalny, lekki i zaprawiony dowcipem styl pisarski czynią z tej książki lekturę nie tylko ciekawą, ale również przyjemną.

Tytuł: Moja podróż po Imperium
Autorka: Agata Christie
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data premiery: listopad 2013
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 376
Tłumaczenie: Marta Kisiel-Małecka