„Pułapka na myszy” Agaty Christie – fenomen sztuki bijącej rekordy popularności


Ślepe myszki trzy,
Ślepe myszki trzy,
Spójrz, jak one biegną,
Spójrz, jak one biegną.
Pobiegły wszystkie do farmera żony,
Ona ostrym nożem obcięła im ogony.
Czy kto widział w życiu lub słyszał
O trzech ślepych, małych myszkach?

25 listopada 1952 roku odbyła się londyńska premiera sztuki Pułapka na myszy (The Mousetrap) autorstwa Agaty Christie. Dziś jest to najdłużej wystawiana bez przerwy sztuka w dziejach teatru. Od czasu premiery na londyńskim West Endzie 25 listopada 1952 roku jest grana do dziś w St Martin’s Theatre. Mimo ponad 20 tys. przedstawień trudno dostać na nią bilety. W Polsce była wystawiana m.in. w Teatrze Nowym w Zabrzu i Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (w reżyserii Olgi Lipińskiej).

O Pułapce na myszy Agata Christie tak pisała w swojej Autobiografii: W tej sztuce każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku i gustu. Podoba się młodym, podoba się starym. Bez zarozumiałości z jednej, a fałszywej skromności z drugiej strony mogę powiedzieć, że w swoim gatunku – to znaczy, lekkich utworów scenicznych ze szczyptą humoru i zarazem dreszczykiem grozy – wyróżnia się sprawną konstrukcją. Akcja wciąga, a jednocześnie zaskakuje, trudno powiedzieć, dokąd nas doprowadzi za parę minut.

Najpierw było jednak słuchowisko radiowe Trzy ślepe myszki, które BBC specjalnie zamówiło u autorki i nadało 30 maja 1947 roku, z okazji osiemdziesiątych urodzin angielskiej królowej Marii. Trwało ono pół godziny, a po radiowej premierze, 21 października tego samego roku zostało zaadaptowane także dla telewizji jako trwający 30 minut spektakl. Autorka, najwyraźniej, dostrzegała w tym materiale większy potencjał, bo rozbudowała słuchowisko w dłuższe opowiadanie, które 31 grudnia 1948 roku ukazało się drukiem w jednym z amerykańskich magazynów, a niedługo później, na początku 1949 roku – także w Wielkiej Brytanii.

W Autobiografii Christie pisze: Im dłużej się zastanawiałam, tym bardziej dochodziłam do przekonania, że „Trzy ślepe myszki” da się rozwinąć z dwudziestominutowego słuchowiska w trzyaktowy dramat sensacyjny. Udowodniła, że miała rację – na kanwie słuchowiska Trzy ślepe myszki opracowała sztukę teatralną, dla której zmuszona była jednakże wybrać inny tytuł – istniała już bowiem sztuka Trzy ślepe myszki, będąca dziełem innego autora. Tytuł Pułapka na myszy był pomysłem, który podsunął pisarce jej zięć, znany z erudycji Anthony Hicks. Zainspirował go Hamlet Szekspira (akt II, scena 2).

Skąd właściwie Trzy ślepe myszki? Jednym ze znaków rozpoznawczych twórczości Agaty Christie były inspiracje dziecięcymi rymowankami. Wprawdzie różni autorzy powieści kryminalnych wielokrotnie ubarwiali swoje historie, wplatając w nie elementy z literatury dziecięcej – umiejętnie zastosowany, zabieg ten umożliwiał zbudowanie atmosfery grozy poprzez skontrastowanie dziecięcej, „niewinnej” treści z ponurymi, makabrycznymi wydarzeniami. Agata Christie jednak nader często i szczególnie pomysłowo dokonywała takich zapożyczeń, a upodobała sobie właśnie dziecięce rymowanki, piosenki czy wyliczanki. Niekiedy zapożyczała z nich tylko tytuł (Entliczek, pętliczek, Pierwsze, drugie… zapnij mi obuwie, Pięć małych świnek), a czasem wręcz cały schemat kompozycyjny (Dziesięciu Murzynków (I nie było już nikogo), Kieszeń pełna żyta). W utworze Trzy ślepe myszki odwołania te miały jedynie wymiar symboliczny. W opowiadaniu policja poszukuje podejrzanego o morderstwo mężczyzny, który pojawił się w okolicy miejsca zbrodni, nucąc melodię Trzy ślepe myszki

Intryga w sztuce zawiązana jest w charakterystyczny dla Christie sposób – oto w jednym miejscu zbiera się grupa osób, w jakiś sposób powiązanych ze sobą (choć nie zawsze jest to oczywiste), a kiedy ginie pierwsza ofiara, każda z nich może być mordercą… W Pułapce na myszy poznajemy młode małżeństwo, które właśnie otworzyło pensjonat Monkswell Manor i oczekuje przybycia pierwszych gości. Mimo niesprzyjającej pogody – za oknem szaleje zamieć śnieżna – są dobrej myśli. Nie wiedzą, że wśród pierwszych klientów obecny jest morderca, który zgładził już jedną „myszkę” i nie zawaha się zagrozić kolejnym. Zarówno goście jak i właściciele pensjonatu, odcięci od świata przez niesprzyjającą aurę, znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie… Atmosfera niepokoju i wzajemnych podejrzeń gęstnieje z minuty na minutę.

Zarówno opowiadanie Trzy ślepe myszki, jak i sztuka Pułapka na myszy (w formie opowiadania, jako jeden z utworów ze zbioru o tym samym tytule – patrz okładka) ukazały się w Polsce drukiem, może warto więc po nie sięgnąć w któryś z jesiennych lub zimowych wieczorów… Najlepiej w taki, gdy za oknem rozszaleje się śnieżyca…

Pułapka na myszy grana po raz 22461 (St Martin's Theatre – listopad 2006) Źródło: en.wikipedia.org

Źródła:

A. Christie, Autobiografia (2010)
J. Curran, Sekretne zapiski Agaty Christie (2010)
Wikipedia.org